Stały marketing
24 lipca 2008, 09:43
Jedną z idei wprowadzonych przez Joe’a Vitale jest Stały Marketing. Należy zajmować się marketingiem stale. Marketing jest zbiorem procesów, które pozwalają biznesowi kwitnąć. Bez marketingu biznes upada. Należy zatem codziennie zajmować się marketingiem.
Przedsiębiorcy często zapominają o tej zasadzie w dobrych czasach. Myślą, że
skoro biznes się kręci, to nie trzeba niczego nowego robić, niczego ulepszać.
Przykład?
Kiedy wprowadzamy nowy produkt na rynek, z początku przynosi on straty.
Konieczne są inwestycje. Na początku produktem interesują się małe grupy
klientów – nazywamy ich pionierami.
Następnie produktem zaczynają interesować się szersze grupy klientów, tzw.
pierswi naśladowcy – jednak dopiero po pewnym czasie. Dopiero wtedy inwestycja
zaczyna się zwracać.
Po dłuższym okresie popyt na produkt zamiast wzrastać, opada. Po pewnym czasie
usuwamy produkt z rynku.
Kiedy należy wprowadzać nowy produkt?
Większość przedsiębiorców, którzy nie znają owej zasady, wprowadza nowy produkt,
gdy już stary kończy swój żywot.
Jest to błąd. Nowy produkt należy wprowadzić jeszcze wtedy, kiedy poprzedni
dopiero zaczyna przynosić zysk. Wtedy zysk z pierwszego produktu opłaca
inwestycje w nowy.
Jeśli poczekamy z wprowadzeniem nowego produktu do momentu gdy popyt na stary
produkt wygaśnie, jesteśmy przez pewien czasu stratni. Jeśli wprowadzimy nowy
produkt wcześniej, mamy szansę cały czas być na plusie.
Ten przykład pokazuje, że nie należy z marketingiem czekać do ostatniej chwili,
gdy już zabraknie klientów.
Moment kiedy mamy dużo klientów jest najlepszym, by testować swój marketing mix,
ostro promować się, wysyłać artykuły do prasy, nawiązywać współpracę z innymi
firmami, rozwijać swój biznes. Należy to robić codziennie, niezależnie od tego,
jaką mamy sytuację.
Aby dowiedzieć się więcej o ideach Joe'a Vitale, zapraszam na stronę
przygotowaną przez Ententę:
Joe Vitale "Hipnotyczny
Marketing"
--
Piotr R. Michalak
Strateg marketingowy i copywriter, właściciel agencji marketingowej Ententa
Autor e-kursu o reklamie: Uwolnij Swoją Firmę
Dodaj komentarz